poniedziałek, 25 czerwca 2018

Nowa seria na blogu- TO DO LIST

                    Hej! Witam w pierwszym poście na moim blogu. Jeżeli odwiedzaliście go  wcześniej, to mogliście zauważyć, że zmienił się jego wystrój. Dajcie znać w komentarzach, czy taki styl bloga się wam podoba. Według mnie jest trochę dojrzalszy i poważniejszy, a poza tym kojarzy mi się z wakacjami, które właśnie się zaczęły!
                  Wakacyjnym krokiem, przejdźmy więc do posta. W tej pierwszej wiadomości, chciałabym zapoczątkować wakacyjną serie. Chodzi w niej o to, że zanim zaczęły się wakacje, zapisałam sobie listę rzeczy, którą chciałabym w nie  zrealizować. Kiedy będę wykonywać rzeczy z listy zamierzam wszystko relacjonować na blogu. Myślę,że to dość ciekawy sposób prowadzenia bloga, a także motywacja dla mnie, ponieważ co roku robię  sobie podobne listy, ale jak na razie żadnej nie udało mi się w pełni wykonać. Seria będzie się nazywać TO DO LIST (tak wiem bardzo chwytliwa i oryginalna nazwa). Oczywiście między tymi postami, będą przeplatać się inne. W planach mam jeszcze jedną serię, która związana jest z moim ostatnim zakupem, ale tego wszystkiego dowiecie się w swoim czasie. Jak na razie zostało mi tylko zaproszenie was na obserwowanie bloga i widzimy się wkrótce!
Ps: Na dole wstawiam wam zdjęcie serii DO TO LIST i wszystkich zadań z listy!

2 komentarze:

  1. Napisałaś tego posta w moje urodziny 😘
    Ja już jadłam sushi i jeśli ubóstwiasz owoce morza, nie będziesz się mogła od tego odkleić. Jest to przepyszna potrawa, której niestety nie mam możliwości jedzenia dość często, jednak naprawdę mi smakuje! 👏 Widzę, że japoński interesuje naprawdę dużą ilość społeczeństwa; mnie najbardziej podoba się francuski. Ja z angielskim nie mam problemu, może to wynika z tego, że mocno wierzę, iż uda mi się pracować na zachodzie?
    Ja bardzo lubię czytać, obyś znalazła swoje ulubione książki i często do nich wracała! Mimo tego, że czytanie książek jest czymś pięknym, to piękne nie jest bieganie. Jazda na rowerze czy łyżwach - tak, bieganie - nieeee, tylko nie to... Nie znoszę biegać...
    Ja byłam na trampolinach, może i nawet dobry pomysł, jednak jest to bardzo złe na stawy. Nie przepadam za nimi jak większość moich koleżanek. Natomiast miałam możliwość pojechanie do Energylandii, zrezygnowałam. Niesamowicie boję się tych kolejek, a przede wszystkim tego obrotu do góry nogami.... Nie-zno-szę.
    Możliwe, że z moich rad nie skorzystać, jednak życzę Ci fantastycznej zabawy w tym roku i wiele, wiele pozytywnych dni! A także pięknej, letniej pogody!
    Zapraszam do mnie 😉
    Emma ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę! W takim razie wszystkiego najlepszego!!!!! Ja bardzo lubię kolejki górskie i te sprawy więc dla mnie to świetna sprawa zapraszam częściej i pozdrawiam!!

      Usuń